
Wiele osób, zwłaszcza tych, które na co dzień piją czarną kawę boi się kwaśnych mieszanek jak ognia. I nic w tym dziwnego, taki napar wręcz drażni nasze kubki smakowe. I to do tego stopnia, że jako klienci sklepów z kawą lub kawiarni często prosimy baristów o polecenie odmiany, która nie będzie zbyt kwaśna. Wobec tego, możemy zadać sobie pytanie, dlaczego tyle mówi się o stopniu kwasowości różnych rodzajów ziaren i to niekoniecznie w negatywnym znaczeniu. Otóż, w przypadku kawy określenie kwaśny (ang. sour) i kwasowy (acidity) to zupełnie dwie różne cechy. Sprawdźmy, co decyduje o stopniu kwasowości i czym właściwie różni się ona od kwaśności.