
Gdy mowa o herbacie, to u większości z nas skojarzenia nadal zmierzają w kierunku powszechnego widoku: torebki, która moczy się w gorącej wodzie w filiżance lub kubku. A po jej zaparzeniu często dodajemy cukier oraz plasterki cytryny. A gdy myślimy o herbacie liściastej, to najczęściej wyobrażamy sobie lub uważamy, że jej zaparzanie jest czasochłonne, mało praktyczne, a do tego wymaga mierzenia temperatury wody i dokładnego odmierzania czasu parzenia. Zazwyczaj więc, rytuał parzenia herbaty liściastej pozostawiamy sobie, na któryś z nieśpiesznych dni. A że takich dni w ciągu roku zwykle mamy niewiele, to i rzadko sięgamy po dobrą herbatę liściastą. A ta rzadko wyciągana, traci z czasem swój smak i zapach. Jest jednak herbata czerwona, którą parzy się niezwykle prosto, a do tego posiada znakomite właściwości. Czytaj dalej, by dowiedzieć się jakie.